Co
byłoby dla ciebie większym zaskoczeniem? Znalezienie zdjęcia pięknej dziewczyny
w samym środku piekła na ziemi czy fakt, że owo zdjęcie niewytłumaczalnie
chroni cię przed niebezpieczeństwami, przed którymi twoim kolegom nie udaje się
ujść z życiem? Nie mając nic do stracenia wyruszasz przez cały kraj, by
podziękować nieznajomej, która nieświadomie ratowała Ci życie przez cały ten
czas. Nie zawsze jest jednak tak kolorowo, jak mogłoby się wydawać…
Logan
Thibault jest byłym żołnierzem, który ma za sobą niejedną zmianę w Iraku. Z
tego właśnie miejsca nie wszystkim udaje się wydostać bez szwanku, główny
bohater dokonuje tego z małą pomocą nieznajomej. Talizmanem Logana jest zdjęcie
znalezione na pustyni, zdjęcie przedstawiające kobietę, którą po powrocie do domu
decyduje się odnaleźć za namową przyjaciela. Victor oprócz uświadomienia
Loganowi jego szczęścia związanego ze zdjęciem, próbuje przekonać go, że jego
przeznaczeniem jest odnaleźć dziewczynę i wynagrodzić jej to wszystko. Thibault
wyrusza pieszo w towarzystwie psa Zeusa aż do Hampton, by osiągnąć wyznaczony
sobie cel. Beth, dziewczyna z fotografii, nie ma w życiu lekko z
dziesięcioletnim synem i byłym mężem, który jest jednocześnie wnukiem
najbardziej wpływowego obywatela miasta. Na głowie ma również masę innych
obowiązków, dom oraz babcię, którą musi się opiekować. Czas na wielką miłość
zawsze się znajdzie, nie zawsze jednak nie będzie ona niczyją przeszkodą.
Nicholas
Sparks to autor, którego znamy głównie jako autora literatury romantycznej. W
większości trafia zapewne do damskiej części czytelników, a ekranizacje jego
powieści są znane na całym świecie i z pewnością każdy z nas słyszał kiedyś o Ostatniej piosence, Pamiętniku, I wciąż ją kocham czy o Jesiennej
miłości, które powstały właśnie na podstawie historii spisanych przez
Nicholasa. Szczęściarz jest kolejną powieścią napisaną w
stylu Sparksa, która dotyczy oczywiście tematu jakim jest miłość.
Postaci
w książce nie mamy zbyt wiele, możemy się spokojnie skupić na każdej z nich, bo
każda ma swój odmienny i interesujący charakter oraz zmaga się ze swoimi
problemami. Choć mają wiele dobrych momentów, muszę przyznać, że niekiedy
dialogi wydały mi się wymuszone. Z góry wiadomo, że nie zaistniałyby w
normalnej rozmowie. Raziły mnie także niektóre wypowiedzi dziesięcioletniego
Bena, który chociaż nad wyraz dojrzały na swój wiek, nie powiedziałby jednak
słów tak poważnych i przemyślanych, które czasem się mu zdarzały.
Nicholas
Sparks jest autorem, którego styl jest dość charakterystyczny; krótkie, ale
treściwe opisy, brak zastojów w akcji czy liczne retrospekcje i podział
rozdziałów na punkty widzenia wydarzeń poszczególnych postaci w książce. Szczęściarza
czytało mi się bardzo przyjemnie i szybko, budowanie napięcia i zwroty akcji
jedynie to ułatwiają. Sparks pokazuje życie takie, jakie jest, problemy, które
może mieć każdy z nas oraz odnajdywanie szczęścia, do którego tak uparcie dążymy.
Historia
Logana uświadamia nam, że warto jest walczyć o miłość, nawet jeśli nie będzie
to proste. Jest ona także podnoszącą na duchu opowieścią o życiu, poszukiwaniu
w świecie własnego miejsca oraz mierzeniu się z problemami niezależnymi od nas.
Sądzę, że każdy byłby w stanie odnaleźć w tej powieści coś dla siebie, bez
względu na wiek czytelnika. Pozwólmy sobie zrozumieć, że nasze losy, tak jak
losy bohaterów książki, to często szczęście w nieszczęściu.
Ocena: 7/10
Ocena: 7/10
"Kiedy ktoś jest tak wyjątkowy, wiesz o tym prędzej, niż się spodziewasz.
Poznajesz to instynktownie i masz pewność, że cokolwiek się stanie, już
nigdy nie będzie nikogo takiego jak on."
Mam w planach tę książkę, jak większość Sparksa. Muszę się w końcu za nie zabrać :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam tej, ale bardzi lubię jego książki ;D
OdpowiedzUsuńnikejla.blogspot.com
Film Pamiętnik z Ryanem Gosslingiem mogłabym oglądać zawsze;):P
OdpowiedzUsuńPłakałam na nim jak bóbr, i mam z nim związaną ciekawą historyjkę;)
Czytałam kilka książek Sparksa, tą także i każda ma w sobie coś co sprawia że z wielką chęcią się je czyta, wciągają niesamowicie. :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam,że ta książka jak i inne Sparksa są interesujące ,ale jeszcze ich nie czytałam ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym ją przeczytać :D
OdpowiedzUsuńnie czytalam tej książki po polsku, ale w angielskim mi przypadła do gustu:)
OdpowiedzUsuńLubię książki Sparksa, ale "Szczęściarza" nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńnie mam czasu :( poza tym wolę inny typ książek :)
OdpowiedzUsuńJa lubię sparksa za lekkość pisania i odpowiedni dobór słów. Pochłaniam go w całości i wierzę w każde słowo. To chyba jedyny pisarz, któremu tak wierzę ;)
OdpowiedzUsuńszcześciarz oczekuje u mnie na przeczytanie zaraz po prawdziwym cudzie ;d
Zabieram się teraz za tą książkę, póki co przeczytałam tylko "Pamiętnik"
OdpowiedzUsuńOch ten Sparks... Jeszcze nie miałam przyjemności czytać jego książek, ale z wielu przeczytanych opinii stwierdzam, że wiele dobrego przede mną :D
OdpowiedzUsuńEsktra recenzja!
OdpowiedzUsuńMam większość książek Sparksa na telefonie ale nie mam za bardzo czasu na czytanie. Na święta powinnam zacząć czytać którąś z książek <3
OdpowiedzUsuń