wtorek, 24 grudnia 2013

Choinka z książek - weekendowe zajęcie krok po kroku

W tym roku moi rodzice zdecydowali się przyozdabiać żywe drzewko, które przytaszczone zostało na nasze piętro kilka dni temu. Ja dziś wykorzystałam stosy moich książek i dołączyłam do tego świąteczną atmosferę, tak powstało w moim pokoju drzewko z książek. Pomysł podpatrzyłam na stronkach z inspiracjami i sama zabrałam się do roboty. Zaraz przeczytacie jak możecie skonstruować u siebie taką oto choinkę.

Czego będziesz potrzebować:
- stosy książek (tak wiele, jak tylko jesteś w stanie zgromadzić),
- dwa niewielkie pudełka (jedno jednak powinno być nieco większe od drugiego),
- lampki i inne ozdoby wedle twojego uznania.

Krok pierwszy:
Zbierz swoje książki i poukładaj je według rozmiarów i kształtów, tak będzie ci potem o wiele  łatwiej szukać właściwych książek. Drzewko będzie przypominać budową piramidę, budujemy je od największych książek do tych najmniejszych. Odłóż jednak kilka swoich ulubionych, by wystawić je na szczyt choinki.

Krok drugi: Weź większe pudełko i zacznij układać książki wokół niego. Najlepiej daj na sam spód te największe książki czy te z twardej oprawie, pierwsza warstwa będzie tworzyć bazę.

Krok trzeci: Mniejsze pudełko ustaw na większym i kontynuuj układanie dopóki nie pozostanie ci jedynie kilka książek.

Krok czwarty: Z pozostałych książek zbuduj szczyt choinki, a na sam czubek wystaw swoją ulubioną książkę. Następnie powieś na niej lampki czy inne ozdoby i podziwiaj! Powodzenia! :)
________________________________________________________________________________

Święta, kochani, święta. Pomimo, że w tym roku śniegiem nas nie zaszczycono na Boże Narodzenie, to myślę, że każdy już się powoli wkręcił w tą atmosferę. Zapachy dochodzące z kuchni, migające wszędzie światełka, girlandy, ubrana już choinka czy chociażby świąteczne porządki, których zapewne wiele z Was nienawidzi. Też nie przepadam za tym całym zamieszaniem, ale kiedy jest już wreszcie po wszystkim, można spokojnie odpocząć. Jak na moje święta przystało, spędzę je z książką, filmem czy serialem. Od kilku dni snuję się po domu, gdyż specjalnie nie mam nic do roboty, a że to jakoś tak dziwnie, to nie wiem co ze sobą zrobić. W niedzielę podjęłam jednak pewne świąteczne działania, ciasteczka spod mojej ręki nie wyglądają zbyt wyszukanie, ale są smaczne, a sądzę, że to ważne. W radio już za kilka godzin nieprzerwanie będą nas nawiedzać kolędy, a na stołach będą się pojawiać kolejne tony jedzenia. A do dopiero początek! Mogę Wam więc jedynie życzyć przyjemnej wigilii, udanych świąt, mnóstwo uśmiechu i czasu spędzonego w towarzystwie bliskich, czy to rodziny, czy przyjaciół, ważne, byście je dobrze spędzili. Sprawcie, żeby te święta nie były kolejnymi nic nieznaczącymi dniami w roku, a radością, odpoczynkiem czy spełnianiem marzeń.
Wesołych świąt!

33 komentarze:

  1. Jaki genialny pomysł ! I tyyle książek <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę ilości książek i to większość z tych, które mam na liście albo do przeczytania, albo ulubione ;) A choinka zabawna, ale ja zostanę przy moim żywym drzewku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wesołych świąt! Ja mam w planach zrobienie takiej choinki za rok ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Choinka z książek jest genialna!
    Wesołych świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O kurcze, ale fajnie to u Ciebie wyszło! :) I tyle dużo książek. :)
    Ja nie przepadam za żywymi choinkami, wolę sztuczne. :)
    Zgadzam się z Tobą w moim domu już czuję zapach strucli makowej z piekarnika...:)

    OdpowiedzUsuń
  6. jeju , jestes taka kreatywna ! piękne < 3

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow imponująca! Widzę też kilka ulubionych tytułów :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Łohohoho cudowna <3!
    Wesołych kochana! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Strasznie podobają mi się te książkowe choinki.
    Ciepłych i radosnych Świąt życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pomysłowo !
    Wesołych; )

    OdpowiedzUsuń
  11. ale masz duuużo książek:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Genialny pomysł na choinkę! Niech ja to tylko znajomym pokażę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jej genialny pomysł!
    Naprawdę fajnie to wygląda! :))

    Pozdrawiam cieplutko i życzę Wesołych Świąt! ♥
    Jak możesz zajrzyj u mnie do 1 notki ;*

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna choinka! Ja skusiłam się na kilka żywych gałązek, które zostały po zrobieniu przez moją mamę stroików, a pachniały obłędnie. Oplotłam je kokardkami, słomkowymi ozdobami i mam taką ładną, prostą ozdobę na biurku, którą będę musiałą znieść do salonu, jak będę się zbierała na mieszkanie. Bo po co ma to usychać u mnie w pokoju :D
    Akurat w tym roku ciężko mi jest wczuć się w "magię świąt". Nawet w dzień Wigilii, kiedy pracy było mnóstwo, od sprzątania, krojenia w kuchni, gotowania i pieczenia, to jednak nie czułam tej atmosfery. A na polu temperatury na plusie, powietrze jakby wiosenne. Super. Znowu Śmigusa będziemy mieli w śniegu :D
    Też odpoczywam z książką! Obiecałam sobie skończyć w jak największym stopniu cykl Domu Nocy pożyczony od przyjaciółki. Więc robię sobie maratony. Dobrze, że nie jest to zbytnio ambitny cykl, szybko się czyta :D

    OdpowiedzUsuń
  15. idealna <33333333333

    Życzę Wesołych Świąt
    Pozdrawiam,
    Anru

    OdpowiedzUsuń
  16. haha nieźle, bardzo pomysłowo :D.

    OdpowiedzUsuń
  17. omg to jest genialne! podziwiam ze udało ci się takie ładne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. książkowa choinka bardzo pomysłowa!

    OdpowiedzUsuń
  19. to juz druga choinka z ksiazek, ktora dzis widze i powiem, ze Twoja jest jeszcze piekniejsza! super :))

    OdpowiedzUsuń
  20. I TO SIĘ NAZYWA PRAWDZIWA CHOINKA <3

    OdpowiedzUsuń
  21. nie wiem czy Ci pisałam już tu cokolwiek, aleee... widziałam tego posta już ze 4 razy :D w każdym razie choinka prześwietna! :D iii w ogóle czekam, aż kiedyś zrobisz mi taką pyszną kawkę jaką wrzucasz zawsze na insta :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Gdzie Ty mieścisz te wszystkie książki? ;o choinka wspaniała i naprawdę wyjątkowa! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Genialnie to wygląda, chyba za rok skuszę się na taką choinkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. fajny pomysł, ale ja niestety nie mam jeszcze tylu książek :(

    OdpowiedzUsuń
  25. Widzę że mamy podobny gust co do książek,więc bardzo Ci polecam sagę Camilli Lackberg.Liczy ona 8 książek,ale są takie świetne że czyta się bardzo szybko;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz z osobna i będę uszczęśliwiona jeśli podzielisz się ze mną swoją opinią. Cenię sobie komentarze wnoszące coś do tego, co napisałam powyżej, więc proszę, komentuj, ale wcześniej przeczytaj post. Dzięki za odwiedziny!