
_________________________________________________________________________________________________
Poza wszelkimi formami marnowania czasu podczas ferii, przewiduję także kilka książek na długie wieczory i noce:
- George R. R. Martin Gra o tron - o serialu słychać już od dłuższego czasu, więc najpierw zabieram się za książkę, a następnie nadrabiam serial; jestem w trakcie, czyta się bardzo przyjemnie, choć ściąga z drzewem genealogicznym rodów jest obowiążkowa.
- Lauren Oliver Delirium - słyszałam co nieco, dorwana dobre kilka miesięcy temu na wyprzedaży; z tego co wiem, powieść o miłości, tej zakazanej i niebezpiecznej.
- Carole Nelson Douglas Dobranoc, Panie Holmes - znaleziona całkiem przypadkiem, a skoro mamy taki Sherlockowy sezon, to i ja poczytam o Baker Street, ale także o Irene Adler.
- Jodi Picoult Czarownice z Salem Falls - Picoult bardzo lubię, ale ta cieniutka książka jeszcze przede mną.
- Katarzyna Berenika Miszczuk Druga szansa - kolejna powieść naszej młodej autorki, która tym razem zaszczyciła nas powieścią z domieszką horroru na tle szpitala psychiatrycznego i kolejny raz nie zawiodła.
- Stephen King Christine - książki Stephena zawsze się bardzo dobrze czyta, tym razem poczytam o samochodzie widmo.
- Hunter Davies The Beatles - autoryzowana biografia jednego z najsławniejszych zespołów wszech czasów, sukcesy i wpadki członków z pierwszej ręki.