czwartek, 20 lutego 2014

"Czarownice z Salem Falls" Jodi Picoult

Jack St. Bride wyszedł właśnie z więzienia, gdzie spędził ostatnie osiem miesięcy. Zmuszony jest rozpocząć nowe życie i modli się w duchu, by nikt nie poznał jego przeszłości. Jack dawniej będąc nauczycielem w prywatnej szkole dla dziewcząt zostaje uznany za winnego przestępstwa na tle seksualnym na swojej uczennicy. Za porozumieniem zostaje skazany na jedynie osiem miesięcy, ale skazany jednak za gwałt, którego nie popełnił. Mężczyzna nie walczy z systemem, bo nie przyniosłoby to prawdopodobnie nic dobrego, a pozwala na zamknięcie go za kratami. Po odbyciu kary zostawia więzienie daleko za sobą i zamieszkuje w Salem Falls, które jest niewielkim miasteczkiem w Nowej Anglii. Przypadkiem trafia na restaurację, gdzie postanawia się zatrudnić jako pomywacz i poznaje Addie Peabody, z którą wkrótce zaczynają łączyć go intymne relacje. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie czwórka nastolatek, które obierają Jacka na cel swoich tajemniczych zamiarów. Dziewczęta są wyznawczyniami pewnego kultu, a więc upraszczając – czarownicami parającymi się magią, nie zawsze tą białą. St. Bride zmuszony jest walczyć z uprzedzeniami i bezpodstawnymi oskarżeniami, które mogą mu poważnie zaszkodzić.

Jodi Picoult jest autorką znaną z m.in. „Bez mojej zgody” czy „Krucha jak lód”. W swoich książkach porusza problemy, które pomimo, że mogą nas nie dotyczyć, wciąż istnieją. Tematy trudne, bolesne i ciężkie, aczkolwiek jak najbardziej prawdziwe. Pisze świetnie, zrozumiale i niesamowicie obrazkowo; swoimi opowieściami zmusza do refleksji i głębszego zastanowienia się nad tym, co właśnie przeczytaliśmy i przenosi wydarzenia z obszaru fikcji do sytuacji, które dzieją się nawet w naszym bliskim otoczeniu, choć możemy nie zdawać sobie z tego sprawy. Tym razem Jodi porusza temat gwałtu, o którym jego ofiary zapomnieć nie mogą, a i wpływa to na ich przyszłość. Jest to czyn niewybaczalny, krzywdzący nie tylko fizycznie i dręczący przez całe życie. Tym razem Picoult zdecydowała się na naprawdę ciężki temat w swojej powieści.

Cała historia pomimo tak poważnego tematu jakim jest oskarżenie o gwałt na nieletniej, jest napisana językiem bardzo lekkim, a sama autorka zręcznie gra na emocjach czytelnika. Momentami jest przewidywalnie, ale całość można określić jako sporą dawkę wrażeń. Są oczywiście takie momenty, które wywołują dreszczyk niepokoju, takie, które zaskakują i takie, po których zbieramy szczękę z podłogi. Dramat goni dramat, a wątków przybywa, zwłaszcza jeśli chodzi o feralną noc z udziałem głównego bohatera. W niektórych rozdziałach mamy również okazję poznać przeszłość Jacka, czas jego dojrzewania i okres spędzony w szkole, w której uczył. Możemy go lepiej poznać, dowiedzieć się jakie inne tragedie ukształtowały jego psychikę i co nim kieruje w życiu.

Co jak co, ale momentami było troszkę niedorzecznie, a nie mówię tu o wątkach fantastycznych. Fabuła jednak wynagradza te słabsze fragmenty. Czwórka dziewczyn, które tak naprawdę jedynie bawią się czarami były ciekawymi postaciami, a same obrzędy wprowadzały bardzo fajny klimat w powieści, urozmaicało to akcję i główny wątek domniemanego przestępstwa. Niemal wszyscy bohaterowie niosą swój krzyż i niewielu z nich ma prawdziwie lekkie życie. Żaden z nich nie został przeidealizowany, a rozbudowana historia głównych bohaterów nadaje im wielowymiarowości, dzięki czemu są jeszcze bardziej realni.

„Czarownice z Salem Falls” to nie lekka powieść, jeśli takowej poszukujecie, a historia trudna i przykra, bo jak najbardziej życiowa. Ukazuje jak łatwo może dość do zbiorowej histerii, jak szybko sytuacja może się wymknąć spod kontroli i zrujnować życie Bogu ducha winnemu człowiekowi. Powieść ta wywleka na wierzch wiele z cech ludzkich, które jeśli dojdą do głosu, mogą złamać i niewinnego. Refleksyjna, dramatyczna, przekonująca. Ukazuje dokładnie to, co dzieje się za drzwiami domów rzekomo przykładnych mieszkańców małego, sennego miasteczka. Historia warta poznania. Polecam wszystkim, którzy choć czasem poświęcają chwilę na przemyślenie tego, co pozornie nas nie dotyczy.

Ocena: 9/10 


"To, co się posiada, nigdy nie zrekompensuje tego, co się utraciło."