"So
this is my life. And I want you to know that I am both happy and sad and I'm
still trying to figure out how that could be."
The
Perks of Being a Wallflower jest znana w Polsce pod prostą nazwą Charlie i
jest książką, za którą chciałam się zabrać już dłuższy czas temu. Choć cieszę
się, że tego nie zrobiłam, bo teraz idealnie wpasowała się w moje gusta, w to,
na co miałam ochotę przeczytać. I choć nie wiedziałam dokładnie co mnie czeka,
to nie zawiodłam się. A oto i dlaczego…
The
Perks of Being a Wallflower to zbiór listów pisanych przez Charliego do
nieznanego przyjaciela. Mają one nieco terapeutyczną formę, chłopak opisuje
swoje życie, nowych przyjaciół, pierwszy pocałunek, pierwszy wypalony papieros
i wszystkie te rzeczy, które robi po raz pierwszy w wieku szesnastu lat. Nic
nie jest jednak tak wesołe i kolorowe, bo introwersyjny Charlie nie ma łatwo.
Listy poruszają wszelkie problemy, z którymi sam sobie nie radzi, poczynając od
rozpoczęcie liceum, poprzez narkotyki i dramaty życia nastoletniego, a kończąc
na samobójstwie swojego najlepszego przyjaciela. W pewnym momencie życia
Charliego wszystko co dotychczas tłumił w sobie wychodzi na wierzch w
zastraszającym tempie, a paniczny płacz nie daje temu ujścia. Chłopak zostaje
sam ze swoimi problemami, które okazują się mieć bardziej złożoną naturę. Jego
samotność przełamuje dwójka nowych przyjaciół, Sam i Patrick, którzy będą mieli
znaczny wpływ na to, jak Charlie zacznie postrzegać sam siebie.
Charlie
poraża swoją prostotą. Jest szczery, niewinny i nieskomplikowany, aż chciałoby
się zapytać dlaczego co dzień mierzy się z takim, a nie innym życiem. Jest
jednym z tych, którzy liceum spędzają siedząc przy ostatnim stoliku i próbują
być tak bardzo niewidzialni, jak tylko jest to możliwe. Milczą i obserwują, i
często wiedzą więcej niż Ci, którzy nieprzerwanie mówią. Charlie jest osobą, z
którą można się cieszyć i płakać, przegadać całą noc i spędzić dzień w ciszy
wiedząc, że i tak to zrozumie. Dzieliłam z nim radość, nadzieję i lęk, to
ostatnie w największym stopniu. Mogę także powiedzieć, że jest to książka,
która na swój sposób zmienia tok myślenia czytelnika. Jest niesamowicie
emocjonalna i dlatego nieraz nawet niełatwa, ale sądzę, że nie tylko ja po
lekturze czułam się jakbym dostała porządnie w twarz. Między innymi dlatego
była tak dobra.
Charlie
pomimo swojej niewiedzy na temat wielu międzyludzkich spraw daje nam szansę na
spojrzenie na pewne rzeczy nieco inaczej i pozostawia wiele pytań bez
odpowiedzi. Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, czytelniku, jak ważne są
wspomnienia, które pielęgnujemy w naszej pamięci czy fotografie wieszane na
ścianach? Czy kiedykolwiek pomyślałeś o tym jak ważne są twarze, które oglądasz
dzień w dzień i jakie to będzie uczucie, kiedy zabraknie ich w Twoim życiu? Czy
kiedykolwiek zatęsknisz za tym właśnie dniem, tą chwilą? The Perks of Being a
Wallflower ma, jak sądzę, inny wydźwięk dla każdego z czytelników. Każdy z
osobna znajdzie w tej historii coś co go uderzy w mniejszym lub większym
stopniu i dla każdego będzie to miało inne znaczenie. To opowieść o niezdarnym
chłopaku, który poszukuje swojego miejsca na ziemi i poznaje życie, z którym
wcześniej nie miał styczności. Poza tym pełna jest pięknych metafor, pytań o
sens życia, filozoficznych rozważań i pamiętnych cytatów.
Ocena: 10/10
"And in that moment, I swear we were infinite."
Czytałam tę książkę, a po obejrzeniu filmu zdecydowałam się na dorzucenie do koszyka w Amazonie i zdobi moją półkę, twoja wersja ma śliczną okładkę! :)
OdpowiedzUsuńnie czytałam tej książki :) ale świetnie że czytasz książki po angielsku :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCzytałam już jakiś czas temu, jak również oglądałam film. Jak dla mnie jedna z lepszych pozycji dla nadtolatków. Ode mnie również 10/10 :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce, ale nie czytałam, chociaż chętnie bym się za to zabrała, jak już ogarnę swój czas (przestanę go marnować przy komputerze znaczy) c:
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przeczytać tę książka! Ta Twoja okładka jest naprawdę prześliczna!:)
OdpowiedzUsuńTyyyle słyszałam o tej książce! Wydaje się naprawdę ciekawa, następnym razem, jak będę zamawiać książki. :)
OdpowiedzUsuń