Poprzedni, lipcowy stosik skończył mi się zaskakująco szybko. Miałam jednak mnóstwo czasu, który poświęciłam czytaniu i nadrabianiu zaległości. Wątpię jednak, że reszta tego miesiąca będzie tak obfita w coraz to nowsze książki, ale czeka mnie parę wyjazdów, więc zapowiada się naprawdę atrakcyjnie. Tym razem przyszedł mi z pomocą mój słoik do przeczytania, bo w obliczu tylu książek staję się niesamowicie niezdecydowana. Here we go:
- Colleen Hoover Hopeless - zakupione, rozpoczęte. Czuję się niemal ostatnią osobą w blogosferze, która tą książkę ma wciąż przed sobą, więc chcę to nadrobić, bo słyszałam masę dobrych rzeczy. Mogę sądzić, że to swego rodzaju objawienie w ostatnich miesiącach. Zobaczymy.
- Aneta Jadowska Bogowie muszą być szaleni - druga część przygód Dory Wilk, która bardzo przypadła mi do gustu. Nadrabianie czas zacząć, bo mam nadzieję zobaczyć autorkę na tegorocznych krakowskich targach.
- Malorie Blackman Noughts & Crosses - czyli dystopijna opowieść poruszająca problem rasizmu; pokładam w niej duże nadzieje, zamówione z Book Depository.
- Why We Broke Up - powieść graficzna autorstwa Daniela Handlera, a ilustrowana z kolei przez Mairę Kalman, czyli jak mówi sam tytuł - powieść o zerwaniu, j.w.
- Jeff Vandermeer Unicestwienie - kolejna pozycja wydana w ostatnim czasie przez Otwarte, która nie dość, że przyciąga okładką, to i ciekawą fabułą.
- Alexandra Bracken Mroczne umysły - czas zapoznać się w końcu z pierwszym tomem, drugi już tuż, tuż; seria, która cieszy się sporą popularnością zarówno na polskich blogach, jak i zagranicznych vlogach.
- Markus Zusak Złodziejka książek - Złodziejka... dopadła w końcu i mnie, a po wielu niesamowitych opiniach oczekuję czegoś naprawdę dobrego.
Widzicie coś dla siebie? A może lektura którejś z nich już za Wami? Dajcie mi znać!